rury
zapomniane rury doczekały się swojego :) zdjęcia
wszystkie dumnie pozowały :)
życzę wam miłego weekendu :)
w ramach spełnienia swoich życiowych marzeń postanowiliśmy zamieszkać w domu :) jako młode małżeństwo zamieniliśmy się w Boba Budowniczego oraz Martę byłą jego koleżankę Nasze marzenie to piękny dom z pasującym do niego garażem oraz taras z przepięknym widokiem na zielone podwórko a na nim my,biegający wśród zieleni pies, otaczające nas łąki oraz cisza i jeszcze raz cisza co prawda niczego nam do szczęścia więcej nie potrzeba bo mamy siebie, czyli dwie osoby, jedną jest Bob, który jest czuły i opiekuńczy, troszczący się i dający mnóstwo siły do dalszych prac.Dzięki niemu czuję się kochana, doceniona i seksowna. Natomiast Marta nie narzeka, wywiązuje się z swoich obowiązków, pomaga w męskich pracach i gdy tylko są kłopoty, natychmiast wyrusza ratować budowę. Jestem naprawdę szczęśliwa, że mam tak cudownego męża :) Takiego męża, z którym idę razem w tę samą stronę, z którym jest i burzliwie i spokojnie, z którym jest i wesoło i smutno, z którym mogę pogadać o różnych rzeczach i pomilczeć, którego kocham, który kocha mnie, z którym spieram się i, z którym godzę się, z którym przeżywam łatwe chwile i te złe. Cieszę się, że to właśnie On jest moim mężem.
zapomniane rury doczekały się swojego :) zdjęcia
wszystkie dumnie pozowały :)
życzę wam miłego weekendu :)
Miał być piątek jest sobota, wychodzi na to, że nie zawsze co zaplanowane dochodzi do skutku .. plany -planami ale cała reszta nie koniecznie.
pierwsza warstwa bloczków- całość składała się z czterech :)
Rodzinna ekipa,jedna z trzech osób pracujących :)
druga pozująca - mój mąż :) Prezes :):)
z fiskiem :D
10h pracy spowodowanych tym, iż 6 par rąk nie zastąpi ośmiu a już na pewno nie dziesięciu.
no i ja ;p
całość :)
Plusy z dzisiajszego dnia :)
-więcej efektów
-garaż jak i dom czekają na dalsze dopieszczanie
- własny wkład pracy
Minusy:
- złe wyliczenia odnośnie ilości bloczków, ostatni poziom nie osiągnął zamierzanego efektu brak 30bloczków.. ;x, dalesze prace dopiero w poniedziałek
:))
Jutro dalszy etap przygód i wariacji w naszym garażu :) oby wszystko pięknie rosło - tak jak to było do tej pory :) Serdecznie pozdrawiamy wszystkich budujących :)
Do jutra ! :)
Dzisiejsza inspekcja na naszej działce :) - fundamenty prawie gotowe.
ekipa i ich efekty:
efekty widać gołym okiem :)
kominy:
1 trochę zastawiony :)
pod kominek - oraz widoczny efekt przesuniętej ściany o m w lewo
pokrywanie bloczków izolacją.
całość 1-wsza połówka
2-ga połówka
dzisiejsza dostawa rur pcv :)
:):) teraz tylko czekamy na zasypanie wszystkiego piaskiem, utwardzenie, ocieplanie i wylewanie posadzki.
Witajcie,
Póki co nic się u nas nie zmieniło :) od ostatniego wpisu czyli od wylania betonu minęły już cztery dni :) .. poranny Piątek- góra sobota rozpoczniemy od stawiania bloczków. Na obecną chwilę wszystko ładnie schnie, pogoda dopisuje:) a że lasy mamy bardzo blisko
to jak tu nie korzystać z dobrodziejstw lasu !!tymczasem przedstawiamy nasze grzybki -.- oraz to, że nic nie umknie uwadze fotografa .
słaba jakość - fotka robiona tel
.:) cześć
Komentarze