niech się mury pną do góry!
po upływie kilku dni, przeznaczonych na wyschnięcie chudziaka, wróciliśmy na plac budowy. Zaplanowany na dzisiejszy dzień transport materiałów okazał się strzałem w dziesiątkę :) pogoda idealnie dopasowała się do naszych prac, więc niby co mogłoby pójść nie tak ?:) hmm




Po całym rozładunku i rozłożeniu całości po m2 mogliśmy przystąpić do murowania.

Materiały budowlane są bardzo dobre, solidnie
zapakowane, suche, nie pokruszone i bardzo leciutkie :) ![]()

z godziny na godzine rosło :) nie tylko w oczach :)

ściągi na każdym kroku :)

Teraz z czystym sumieniem musze przyznać, że wreszcie zaczyna to wyglądać jak prawdziwa budowa. Mury pną się do góry, widać poszczególne granice w pomieszczeniach oraz otwory okienne - przepiękne widoki :).
taras

wejście do domu ![]()

sypialnia nr 1

sypialnia nr 2

sypialnia nr 3

jadalnia

salon

Kuchnia

łazienka

Za nami dopiero pierwsza dostawa materiałów, kolejna zapowiedziana jest na jutrzejszy dzień. 16 szt palet rozeszło się jak ciepłe bułeczki tj. po 3 palety na głowę :) nie spodziewałam się a jednak.
Póki co czekamy na kolejne warstwy ścian :) ![]()
Pozdrawiam Natalia


































Komentarze